I w błysku i w macie! Przy tym kolorze chyba obie wersje są tak samo cudowne!
A Wy wolicie bling bling, czy subtelne matowe wykończenie?
Użyte produkty:
Venalisa Starry Sky: [klik]
Na wersji błyszczącej jest sam przecudowny Starry Sky od Venalisy. Lakier ma kolor bardzo ciemnej śliwy z niebieskimi i fioletowymi drobinkami. Ale najbardziej w oczy rzucają się te niebieskie. Perfekcyjne krycie po dwóch warstwach uwielbiam ten lakier!
Za to w wersji matowej dodatkowo pomalowałam jedną bardzo cienką warstwą lakieru z płatkami kameleonowymi od Born Pretty. Znacznie wzmocniło to efekt wyłaniających się drobinek po nałożeniu matu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz