Takie paznokcie gdzieś już kiedyś widziałam i tak mi zapadło w pamięć to połączenie kolorów, że myślałam o takim manicure za każdym razem jak mój wzrok padał właśnie na te dwa kolorki w szufladzie z lakierami w końcu trzeba było zrobić! Niestety nie pamiętam gdzie je zgapiłam i kto był pierwotnym autorem.
Użyte produkty, wszystkie z Aliexpress
Kolorki fengshangmei 008 i 024: [klik]
Baza blossom BP clear: [klik]
Top Tempered BP: [klik]
Pędzelek do ombre: [klik]
Paznokcie zbudowane żelem budującym UV z EM Nail.
Brzoskwiniowy kolorek to Fengshengmei 008 z Aliexpress. Jest to typowa pastelowa brzoskwinia podchodząca pod nude.
Błękit to 024. Jest to jasny, lekko przybrudzony / przełamany błękit o lekko miętowym tonie.
Oba kolory nałożyłam na paznokciach w dwóch warstwach. Mam je jednak przedłużone i zbudowane żelem o kryjacym odcieniu więc pewnie trochę podbija zakłamując krycie. Nie jestem pewna jak będzie na naturalnym paznokciu lub z przezroczystym przedłużeniem, ale raczej na trzy warstwy.
Podobno można je dostać w niektórych centrach chińskich za około 20zł od buteleczki.
Na serdecznym i środkowym palcu pokrywałam paznokcia lakierem pół na pół, a granicę między kolorami rozcierałam pędzelkiem do ombre z BQAN. Nie skupiałam się na idealnym przejściu kolorów, bo dymek fioletowego koloru i tak miał wszystko zatuszować.
Na pomalowany i utwardzony lakier nałożyłam warstwę bazy blossom z Born Pretty przezroczystej i nie utwardzałam. Na paletce zmieszałam kolor fioletowy (użyłam akurat SIlcare Flexy 42) z topem, aby uzyskać lekką transparentność i taką mieszanką ciapnęłam wzory na bazie blossom. Bardzo szybko i ładnie się zaczęły rozpływać. Utwardziłam. Potem jeszcze samym fioletem dodałam kilka ciemniejszych wyrazistych linii.