wtorek, 5 grudnia 2017

Lakier hybrydowy Monasi z Aliexpress + efekt muszelki i perłowy pyłek.

W ostatnich miesiącach ponownie nieco olałam sobie aktualizowanie bloga. Dziś nadrabiam stracony czas i wrzucę wszystkie swoje zaległe stylizacje. Do tego wreszcie zabiorę się za zrecenzowanie całego mnóstwa pierdółek do paznokci, które przychodziły mi przez ostatnie 15 miesięcy, a na zrecenzowanie których ciągle brakowało mi czasu przez pracę.

Na pierwszy ogień moja stylizacja z efektem muszelki. 


Na środkowym palcu Fengshangmei 008: <klik>
A na nim pyłek unicorn z Born Pretty.
Pod muszelką Monasi 006, a na pozostałych palcach Monasi 013: <klik>
Muszelka malowana białym paint gelem SaviLand: <klik>
I pędzelkiem do zdobień z zestawu: <klik>
Cyrkonie: <klik>
Top no wipe ArteClavo: <klik>
Paznokcie przedłużone żelem Thick Natural z Modena Nails. Oczywiście w połączenie z Clenarem Ultra Bon, Primerem i Bazą z czarnym paskiem.

Fengshangmei 008 to piękna pastelowa brzoskwinka. Bez neonowych poblasków. Kolor piękny, o średnim kryciu i średnim poziomowaniu. Potrzebował u mnie trzech warstw. Po pomalowaniu paznokcia trzeba dłuższą chwilę nim włożymy rękę do lampy. Dzięki temu odrobinę się wypoziomuje.
Komfort malowania i krycie oceniam na trzy gwiazdki.
Kolor na 5!

Monasi 006 to bardzo jasny nudziak. Cudny kolor o fatalnym kryciu. Nałożyłam 3 warstwy i to tylko dlatego, że niedoróbki i tak przykryła potem muszelka. Normalnie pewnie potrzebowałby ze cztery.
Kolor na piątkę z plusem, ale komfort malowania i krycie niestety na dwóję.

Monasi 013 to stłumiony pomarańcz. Akceptowalnie wyglądał już po 2 warstwach. Po 3 jest idealnie.
Kolor na piątkę. Komfort malowania i krycie na 4 z plusem.

Saviland paint gel po dwóch latach dość solidnie mi się rozwarstwił w opakowaniu. I nawet po wymieszaniu nie jest już tak genialny jak na początku. Ale nadal daje sobie świetnie radę. Konsystencja sprawia, że żel zostaje tam gdzie go nałożymy. Wzorki się nie rozpływają. Pigmentacja mimo wszystko nadal spoko.
Do namalowania muszelki idealnie sprawdzi się każdy pędzelek z długim cienkim włosiem. Ja akurat użyłam tego ze złotego zestawu. Jest sztywniejszy od znanych an grupie BQANów co mnie akurat pasuje, bo mam większą kontrolę nad wzorkiem.

Top... Niezmiennie mój numer jeden z Ali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz