Jak do tej pory korzystałam z papierowych wacików bezpyłowych... takie
no name z hurtowni stacjonarnych, waciki z Semilac, z NeoNail... potem
kupiłam te polecane na grupie waciki z Ali pakowane po 900sztuk.
I nie
byłam zadowolona z żadnych z nich.
Papierowe się strzępią i rwą bez
względu na to ilu warstwowe są. Te białe aliexpressowe strasznie
zostawiały nitki. Prawdopodobnie trafiłam na felerne, bo jedni narzekają
na niteczki... inni mówią, że u nich w porządku.
A niedawno kupiłam po prostu rolkę ściereczek uniwersalnych w Rossmanie, zapłaciłam 13zł (firma Stella). Po prostu wycinam sobie z tej rolki małe prostokąty i na jedno manicure zużywam około 2-3 takich kawałeczków. Osobny wacik do odtłuszczenia płytki i osobny do przemycia topu. Uważam że są genialne. Wykonane są z materiału wiskozowo poliestrowego. Są cienkie więc nie chłoną dużo cleanera, a przy tym są bardzo wytrzymałe. Nie zauważyłam żadnego farfoclenia, żadne śmieci mi na paznokciach nie zostają, nic mi się potem za pędzelkiem nie ciągnie... To są dokładnie te ściereczki: [klik]
Kupiłam też przy okazji tańsze takie zielone: [klik]
Ale z tych dwóch rolek znaczni lepiej sprawdzają się te z firmy Stella więc zielone przeznaczyłam do kuchni. Moim zdaniem warto dopłacić do tych w kwiatuszki.
Jedyne co mogę zrobić to polecić je. Na rolce jest tego tak dużo, że spokojnie część można wykorzystać w kuchni jako ścierkę :D
Do odmaczania raczej się nie nadają, ale do tego i tak najlepiej użyć zwykłych bawełnianych płatków kosmetycznych.
Do odmaczania raczej się nie nadają, ale do tego i tak najlepiej użyć zwykłych bawełnianych płatków kosmetycznych.
Ja do zwykłych wacików już na pewno nie wrócę!!!!!!
Hej, właśnie też zakupiłam te ściereczki i mam pytanie. Jakie u Ciebie wymiary mają wycięte już prostokąty/waciki?
OdpowiedzUsuńHej, właśnie też zakupiłam te ściereczki i mam pytanie. Jakie u Ciebie wymiary mają wycięte już prostokąty/waciki?
OdpowiedzUsuń