piątek, 10 sierpnia 2018

Rockowa stylizacja z Produktami EM Nail i Shellac

W najbliższych publikacjach zasypię Was różem, neonami i pastelami więc to jedno mani wstawiam tak dla kontrastu 😂 bo fanki mocniejszych brzmień i 100 odcieni czerni też wśród Was są.
W głowie miałam piękną rockową stylizację  Już jak tylko zobaczyłam te ćwieki to w wyobraźni pojawił się obraz pięknej srebrnej czachy i ćwiekowego irokeza na kciuku. 
Ale jak przychodzi co do czego to nic człowiekowi nie wychodzi, cała koncepcja się sypie 😕 też tak macie? 
Ratowałam się więc stemplem i brokatem...


Kolor czarny to Glamour 13 od EM Nail. Ćwieki na kciuku również od EM. 
Brokat na serdecznym to Shellac 91258 Dark Diamond. I pierwszy lepszy stempel ze wzorem kabaretkowym.



czwartek, 9 sierpnia 2018

Żele kolorowe / Pain Gele Canni Venalisa

Paint Gele / Żele Kolorowe Venalisa
Link: [klik]

Moja aktualna kolekcja żeli z tej firmy 😍
Pamiętam jak dwa lata temu kupiłam na próbę kilka słoiczków i je znienawidziłam. Używałam do nich klasycznego pędzelka do żelu, którym albo zgarniałam cały lakier z paznokcia kradnąc im całe krycie, albo kładłam grubiej, ale zostawiając przy tym okrutne smugi. Do tego wyczyszczenie pędzelka z pigmentu było bardzo uciążliwe. Mimo obfitego użycia topu, okazywało się że przy kolejnym kolorze mimo wszystko pigment wyłaził i brudził nowe mani...brrr
Niedawno zrobiłam do nich nowe podejście, ale już z innym pędzelkiem. Najlepszy okazał się przy nich pędzelek ze starej hybrydy. Nylonowy z miękkim, ale krótkim włosiem. Pięknie rozprowadza żel po płytce nie tworząc smug i nie zabierając mu krycia. Praktycznie każdy kolor mogę na spokojnie nałożyć na dwie warstwy.
Do tego taki pędzelek jest łatwy w myciu. Wystarczy pomoczyć w acetonie lub cleanerze i kilka razy odcisnąć na waciku. Jedynym problemem jest dojechanie do skórek tak gęstym produktem, niestety w tej kwestii muszę wspomagać się cieńszym pędzelkiem.

Są to żele typu soak off. Odmaczają się w acetonie, ale niestety dość topornie.
Są twardsze od standardowej hybrydy, ale bardziej miękkie niż typowy żel kolorowy. Mimo to lepiej nie aplikować ich na cienkie i giętkie paznokcie. Istnieje prawdopodobieństwo, że produkt popęka. Nadają się do mocnych i twardych paznokci, albo do wzmocnionych bazą budującą lub żelem.

Starałam się jak najlepiej odwzorować kolory według ustawień mojego monitora. Niestety nie gwarantuję, że u Was również będą wyświetlane poprawnie. W zależności od ustawień odcienie mogą się różnić.



niedziela, 5 sierpnia 2018

EM Nail 178 Orchid i zdobienie kwiatowe






Mój ukochany kolor z pasteli EM Nail. Absolutny must have - 178 Orchid. Pięknie kryje przy dwóch 
Do kompletu dodałam zdobienie z motywem kwiatów w wafelku, które skradło moje serce.

Krok po kroku dla tego zdobienia:


Piórniki na pędzelki



No i w końcu mam przytulny domek dla swoich pędzelków  
Do tej pory myślałam "Po co mi on? Szkoda pieniędzy. Można bez tego żyć"... ale teraz stwierdzam, że zdecydowanie było warto! Cóż za wygoda!!! Wszystko w jednym miejscu, posegregowane i w zasięgu ręki. A do tego chronione przed światłem, więc nic mi się przypadkowo nie utwardzi.

Dzięki propozycjom, jakie dawałyście mi w komentarzach i na prywatną wiadomość miałam naprawdę bardzo fajny wybór. Jesteście wielkie, dziękuję
Ostatecznie postanowiłam kupić piórniczek a'la semilac, który kosztował mnie 23,20zł plus przesyłka 9zł.
Kupiłam go na Allegro pod tym linkiem: [klik]
Jak oglądam zdjęcia tego z logiem Semilac i mojego to naprawdę nie widzę większej różnicy.

Inną opcją z Allegro było etui na rzepy: [klik]
Oraz malarski piórnik na pędzle: [klik]

Było też kilka propozycji z Aliexpress. Szczególnie zaciekawił mnie bardzo taniutki i pojemny piórnik: [klik]
Przy takiej ilości przegródek mogłabym pomieścić nie tylko pędzelki do zdobień, ale również pędzelki do żelu, pędzelki silikonowe, puchacze do pigmentów sypkich, wachlarze, a nawet kredki akwarelowe których czasami zdarzy mi się użyć do efektu akwareli lub do . Ale chyba ostatnio tracę cierpliwość dla zakupów aliexpressowych  coraz częściej jestem skłonna kupić drożej u nas, byle mieć to w ciągu kilku dni. Szczególnie teraz, gdy 90% paczek z Ali nie dochodzi w gwarantowanym 60dniowym terminie. Co rusz proszę sprzedawców o przedłużanie czasu ochrony.

Inna opcja z Aliexpress to piórnik bardzo podobny do tego a'la Semilac. Ta sama wielkość, podobny rozkład, a do tego jest idealny dla sroczek lubiących błyskotki: [klik]
I trzecia propozycja z Ali: [klik]
Ta chyba z Aliexpressowych opcji spodobała mi się najbardziej. Jest w nim naprawdę dużo miejsca na przeróżne pędzelki i narzędzia. I do tego zamykany na suwak. I chyba nawet w najbliższym czasie się skuszę. Jeden piórnik dla pędzelków i narzędzi używanych często i drugi dla tych po które sięgam rzadziej.

Paznokcie a'la kwarc




Chciałam robić marmurki, ale postawiłam na jakiś taki pseud kwarc. Zdobienie wałkowane w internecie do porzygania, ale i tak musiałam spróbować.
Użyte produkty:
Modelones 8015: [klik]
Biały Saviland: [klik]
Top Tempered Born Pretty: [klik]

Lakier Modelones to piękny pudrowy róż, który kryje w trzech warstwach. Dobrze się poziomuje. Wydawał mi się idealny do takiego zdobienia. 
Co do białych maziajków to najpierw dałam nieregularne kreski białym żelem, a potem cleanerem je rozmywałam (dokładnie tak jak przy efekcie dymków). Jak uzyskałam oczekiwany rezultat to utwardziłam. Na koniec jeszcze cienkim pędzelkiem dodałam kilka żyłek.
Chyba najłatwiejsze paznokcie jakie kiedykolwiek robiłam

Hybrydy Fengshengmei z Aliexpress


Użyte produkty:
Brokat numer 1: [klik]
Kolorki Fengshangmei:
Żółty 31,Różowy 9, Niebieski 26: [klik]
Fioletowy 37: [klik]

Top Tempered Born Pretty: [klik]

Brokat w słoiczku dośc mocno przypomina kopciuszka od Indigo. Drobiki mienią się na błękitno i na złoto. Jest dość gruby więc można go uklepać na dyspersji lub posypać na mokry top i uzyskać efekt szronu. Ja wybrałam efekt szronu. Sypany koniecznie na top no wipe, w przeciwnym razie w przestrzeniach między drobinkami zostanie trudna do przemycia warstwa dyspersyjna do której będzie się przyklejał każdy brud.
Mam wszystkie 5 kolorów tego brokatu, ale numer 1 zdecydowanie wygląda najpiękniej.

Kolorek żółty na zdjęciu wyszedł jakby bardziej intensywny. W rzeczywistości to piękny pastelowy. Nałożyłam go 3 warstwy. Poziomowanie znośne jak na pastel.
Na środkowym i serdecznym palcu zrobiłam nieregularne ombre z 4 kolorków. Używając do tego pędzelka typu wachlarz. Absolutnie nie przejmowałam się, że przejście nie jest idealne. Pyłek i tak zawsze zatuszuje drobne niedociągnięcia.

Paint Gele Canni Venalisa


W ramach ostatniej miłości do paint geli Canni/Venalisa kolejna stylizacja z ich użyciem. Wzór jest dość ubogi i płaski. No ale na razie mam tylko 12 odcieni, a nie chciałam dodawać do tego mani innych marek.
Użyte produkty:
Żele: koralowy 1546, szary 1622, błękit 1612, żółty 1600, czarny 1613: [klik]
Top Tempered Born Pretty: [klik]

Koralowy kolor jest tu aplikowany w dwóch warstwach, szarość pod wzorem również na dwie warstwy. Pod motylem jest też jedna warstwa lakieru Born Pretty z płatkami kameleonowymi, ale efekt wyszedł na tyle delikatny i niewidoczny, że chyba nie ma sensu o tym się rozpisywać. Do malowania używam pędzelków ze starych hybryd. Takie nylonowe pędzelki sprawdzają się o niebo lepiej niż tradycyjne do żelu. O wiele łatwiej rozprowadzić nimi produkt i o wiele łatwiej je potem umyć z resztek pigmentu. 
Czarny paint moim zdaniem jest średni, ale zadowalający jak za tę cenę. Zdecydowanie bardziej wolę jednak sięgać po savilanda, glamour lub po lakier born pretty z serii pończoszkowej.